Lira korbowa |
Autor |
Wiadomość |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009 Lira korbowa
|
|
|
Nawiązując do postu z innego tematu, piszę kombinuję z lirą w znaczeniu że eksperymentuję ale ogólnie to mam jakąś tam koncepcję. Na początku chciałem zrobić pięciostrunową 3 melodyczne i 2 burdony ale doszedłem do wniosku że mierzę za wysoko i w tej chwili robię baaaardzo powoli (z braku czasu jak to zwykle bywa...) z 1 melodyczną i 2 burdonami. Wymyśliłem sobie własny patent na klawiaturę bo za bardzo nie mogłem znaleźć oryginalnego opisu mechanizmu. Pudło rezonansowe w tej pierwszej pożyczę sobie od innego instrumentu bo tak jak mówię to tylko jako eksperyment... a jedyna rzecz o której zupełnie nie wiem jak działa to piesek czyli buzzing bridge (nie wiem jak to nazwać po polsku, mostek brzęczący, wibrujący?). No i to tyle.
Telemahu, możesz powiedzieć jak Ty rozwiązałeś sprawę klawiatury i czy robiłeś coś z tym mostkiem |
|
|
|
 |
Telemah
Klub Forumowicza JA


Pomógł: 14 razy Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1436
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
Ten rysunek powinien rozwiać Twoje wątpliwości.Stosując ten patent umieszczasz guziki równej wielkości w równych odstępach bo stroisz samymi dociskami ! masz wtedy układ równych klawiszy w rownych odstępach co jest b.wygodne.Musisz ustalić długość struny drgającej tzw. menzurę i podzielić ją na półtony później znając wspólczesną chromatykę ustalasz położenie pełnych tonów oczywiście nie muszę przypominać że pewne dżwięki uznawane za całe tony są dla siebie naturalnymi półtonami Żeby podzielić menzurę n odp. części posłuż się softwarem do obliczania progów gryfów gitarowych .Progi są oddalone w gitarach właśnie co pół tonu liczba prógów odpowiada liczbie tangentów.Rozrysuj sobie progi na dużym arkuszu papieru i ustal które będą pełnymi tonami a które półtonami i w ten sposób będziesz wiedział jak poustawiać zgrubnie dociski. Tangenty rozmieszczasz równo w takiej odległości w jakim są oddalone 2 środkowe wyliczone przez ciebie progi w programie .Np. wyliczasz do danej menzury 15 progów masz więc 15 tangentów więc patrzysz jaka jest odległość między progiem 7a 8 i w takiej odległości ustawiasz WSZYSTKIE tangenty.Przy strojeniu ustawiasz same dociski które można obracać do woli na śrubce/wkręcie !! Odległości potrzebne są niewielkie i poomimo równego ustawienia klawiszy tangentów nigdy nie będziesz musiał wychylić żadnego docisku więcej jak ok 30stopni !! A w razie "w " możesz przestroić lirę tak żeby podzielić niektóre tony na 3 a nie na 2 i uzyskać orientalny sound
Dołączam rysunek i link do kalkulatora.Menzura to długość struny od mostka do miejsca gdzie opiera się schodząc do kluczy !
Ps.W lirach historycznych tangenty były rozmieszczone ścisle wg. menzuracji więc
tngenty były w niejednostajnych odstępach i wymuszało to ich różną grubość co za tym idzie wielkość przycisku więc trzeba kombinować by klawiatura była jednolita jak widać kiedyś nikt nie wpadł na poomysł z ruchomymi dociskami ! Dociski ruchome i równa klawiatura jest stosowana w dzisiejszych lirach przeznaczonych do gry dla "wymiataczy" którym nie zależy na pełnym odwzorowaniu instrumentu na np. późnośredniowieczny ale na brzmieniu i wygodzie z zewnątrz wystylizujesz i nikt się nie kapnie.
Ta mechanika klawiszowa co w jest w rysunku zapewnia komfort grajacemu można grać w każdej pozycji nie ma stukających i samoczynnie opadających tangentów ,można super dokładnie nastroić itd...Można skleić bok z otworami bez frezowania jeśli chcesz sobie ułatwić to mów a napisze o tym też.
Jeśli chcesz mieć wygodę i nie stroić tego co chwilę, to proponuję montować klucze od gitary basowej zmiast drewnianych kołków .Możesz użyć też tanich strun altówkowych/skrzypcowych/wiolonczelowych w zależności od stroju i wielkości liry dobrać takie by zapewniały dobre brzmienie i odp. naciąg przy żądanym stroju.
http://buildyourguitar.co...tcalc/index.htm
tu masz kalkulator do progów - jak używać do zaprojektowania tangentów już pisałem.
Ps.O mostku będzie następnym razem muszę dorwać odp. fotkę ja nie robiłem liry z "psem"
Używając pudła np. z gitary uzyskasz mało niskich tonów .na korpus liry potrzebne jest grubsze drewno a w najlepszych instrumentach występuje też kołek przekazujący drgania na płytę dolną na wzór duszy w skrzypcach. |
_________________ Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział ! |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
Ja też nie wpadłem na sposób zrobienia ruchomych tangentów i przez to to co zacząłem robić jest niezbyt praktyczne... Może zacznę jeszcze raz
Co do pudła rezonansowego, co proponujesz w zamian?
A co do mostka to wiem jak wygląda z zewnątrz ale nie kapuję zasady działania |
|
|
|
 |
Telemah
Klub Forumowicza JA


Pomógł: 14 razy Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1436
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
To co Ci przedstawiłem to rozwiązanie idealne pod każdym względem i jak mówiłem jest stosowane w profesjonalnych dzisiejszych instrumentach , lira będzie wtedy idealnie stroiła , miała stabilny strój i jest to wygodne dla gracza. Pudło można zrobić samemu kup dobrą sklejkę modelarską o grubości 2mm na dno i 0,8-1mm na boki i deskę świerkową z jak najdrobniejszymi słojami idącymi wzdłuż niej oraz bez dużych sęków. Rozłup ją dużym nożem na ciensze deseczki o grubości 4-5mm .Ze sklejki zrób dno i boki.Zrób pudło o kształcie migdała takie jak w mandolinie ale bardziej wydłużone i o odp wymiarach sklejka modelarska-lotnicza o grubości do 1mm gnie się bardzo łatwo nawet na sucho a po lekkim zmoczeniu można z niej wygiąc nawet ósemkę Wytnij z pianki poliuretanowej albo twardego stryopianu kopyto na którym zamocujesz mokrą sklejkę i skrępuj tak żeby nie mogła się wygiąć przy suszeniu po ok 48h wyjmiejsz już uformowaną grubość materiału jest wystarczająca na boki a grubość powoduje że wyginać ją możesz nawet na kopycie ze styropianu. Sklejka modelarska musi być zalana gorącą wodą i moczona przez przynajmniej kilka godzin gdyż jest impregnowana i trudno nasiąka.Boki i dół powinny być z jaworu ale sklejka lotnicza-modelarska jest z wysokiej jakości brzozy i też dobrze rezonuje.sklejka meblowa nie nadaje się bo jest zrobiona z byle czego ma mało warstw łatwo się strzępi przy cięciu i ogólnie jest do chrzanu.Zaś z modelarskiej bez problemu wygniesz boki nawet z jednego kawałka ! choc zalecam z dwóch !
Wiesz jak skleić pudło ?? w jakim miejscu mają być rozpórki pod łożyska korby ?? |
_________________ Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział ! |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
Skoro muszę zaprojektować pudło na nowo to nie wiem co i gdzie. Możesz mi doradzić co do menzury czy takie 45 cm będzie odpowiednie, a co do sklejania pudła to chyba standardowo za pomocą jakiegoś elementu łączącego, nie bezpośrednio, chyba że jeszcze coś innego masz na myśli I jeszcze co do głębokości pudła się wypowiedz |
|
|
|
 |
Telemah
Klub Forumowicza JA


Pomógł: 14 razy Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1436
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
Menzury nie radzę dawać mniejszej niż ok 350mm bo cięzko będzie o struny o odp. naciągu nie ma co robić większej niż 50cm .Tak więc to co zaproponowałeś jest ok. Głębokość pudła zalecam od 10-16cm czym głębsze tym więcej niskich tonów. Na końcu i początku pudła dajesz po klocku drewna na tych 2 klockach spotykają się sklejone 2 części wygiętych boków , gdy już będziesz miał 2 sklejone boki to bierzesz sosnową listwewkę 5X3 mm lub podobnego wymiaru i ponacinaj do połowy grubości (1,5mm) gęsto co 0,5-1cm następnie wklej ją do boku pudła tak żeby od krawędzi dolnej i górnej była oddalona tyle ile wynosi grubość pzrewidywanej płyty dolnej i górnej.Na końcu wklejasz górną i dolną płytę .
opis rysunku
1-listwa na której opiera się płyta górna lub dolna
2-klocek tylny - w nim też wiercimy /dłutujemy komorę i otwory na kołki strojące
3-kołek przytrzymujący łożysko korby
4-Klocek przedni w nim jest następne łożysko korby
5-korba z osią
klocek nr 3 nie powinien zajmować całej szerokości pudła bo zepsuje to rezonans odgraniczając od siebie dwie części pudła !!
Z tego co dotąd napisałem da się zbudować lirę.Koło musi być wykonane z twardego drewna buk/grab/jesion Klocek przedni z twardego drewna klocek nr 3 też z twardego natomiast tylny klocek z miękkiego żeby łatwiej się robiło otwory i żłobienia pod kołki.
Mostek można dać ze sklejki lotniczej grubości 2mm przykleja się! nie tak jak w skrzypcach i innych smyczkowych instr. gdzie jest dociskany strunami lira korbowa nie ma takiego mocnego docisku strun ! |
_________________ Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział ! |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
No muszę powiedzieć że zmieniłeś moje poglądy o tym instrumencie może teraz zdobędę trochę motywacji i się wezmę, a te Twoje liry (mówiłeś o dwóch) żyją jeszcze, poszły w obieg czy może powiesiłeś sobie nad łóżkiem? Jeśli jesteś nadal w ich posiadaniu chętnie zobaczyłbym zdjęcia albo posłuchał próbek
A tak poza tym to wielkie dzięki za poświęcenie czasu itp jak jeszcze znajdziesz coś o tym mostku to napisz, no i jak będę miał pytania to też się zwrócę i po raz kolejny gratuluję wiedzy i doświadczenia |
|
|
|
 |
Telemah
Klub Forumowicza JA


Pomógł: 14 razy Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1436
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
Lir nie posiadam jedną zrobiłem od razu na zamówienie a drugą sprzedałem.W tej chwili z dawnych instrumentów posiadam rebek własnej konstrukcji postaram się niedługo wrzucić fotkę.Lira nie jest aż taka skomplikowana jak się wydaje tylko trzeba racjonalnie i praktycznie podejść do tematu wykorzystując dzisiejsze technologie |
_________________ Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział ! |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2009
|
|
|
O właśnie, mam jeszcze jedno pytanie, ponieważ trochę kręcisz się w temacie tworzenia instrumentów to może orientujesz się gdzie można w Polsce kupić dobrej jakości drewno lutnicze ale nie takie prefabrykaty jak mają Henglewscy np... z kolei u Ludwińskich mają typowe drewno egzotyczne, lite ale nic nie mówią o jego sezonowaniu, zastanawiam się czy nadawałoby się gdybym chciał zrobić coś porządniejszego
Edit: przy okazji porównań cen stwierdziłem kiedyś, że sklejka i drewno lite wcale nie odbiegają od siebie cenowo, a wiemy, że porządny instrument to zawsze drewno lite. Skąd tendencje producentów gitar do zastosowania sklejek? I dlaczego ja też mam używać sklejki? |
|
|
|
 |
Telemah
Klub Forumowicza JA


Pomógł: 14 razy Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1436
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009
|
|
|
Może Cię rozczaruje ale nie zawsze drewno jest lepsze.W przypadku np. gitar akustycznych z dużym pudłem typu "western" dobrej jakości sklejka sprawuje się tak samo dobrze. Poza tym lepsza dobra sklejka niż byle jakie drewno z szerokim słojem i sękami
Ps.Rób dno i boki ze sklejki lotniczej będzie ok ! ona jest brzozowa i całkiem ładnie rezonuje.Na górną płytę odłup sobie materiał z sezonowanej świerkowej deski boazeryjnej byle słoje miała bardzo drobne ! Pierwszy instrument nie będzie nigdy brzmiał tak jak powinien i nie ma sensu wchodzić w koszta.Drewno rezonansowe stosowane na płyty wierzchnie to zwykła świerczyna sezonowana minimum 5 lat i selekcjonowana pod względem usłojenia i zawartości żywicznej.Nie sądzisz chyba że jest specjalny gatunek świerku rezonansowego Jak poszperasz w deskach ze świerku syberyjskiego albo z państw skandynawskich to znajdziesz świetny materiał na wierzch bo czym zimniej tym drzewa wolniej rosną i słoje są drobne !! W polsce tylko a górach rosną świerki o podobnie wąskich słojach ale to też jeszcze nie to. Klon /jawor sezonowany łatwo jest kupić popytaj się po stolarzach parających się bardziej artystyczną stolarką lub renowatorów mebli czasem w zwykłej stolarni mają tego trochę zwłaszcza klonu bo o jawor trudniej |
_________________ Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział ! |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009
|
|
|
No nie traktuj mnie też tak jakbym nic nie wiedział trochę pojęcia tam mam, a od czegoś trzeba zacząć |
|
|
|
 |
Telemah
Klub Forumowicza JA


Pomógł: 14 razy Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1436
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009
|
|
|
Po prostu nie chcę byś wchodził w nadmierne koszta pierwszy instrument zawsze wychodzi dość średnio. |
_________________ Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział ! |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009
|
|
|
Dzięki za troskę |
|
|
|
 |
Lotos
Accordion4Life

Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 855
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009
|
|
|
podziwiam was, ja tam się znam jedynie na budowie ołówka choć z tym jest już ciężko
a moze to nie na temat ale nie bede nowego tematu zakladac:
moglbym wlasne pudlo rezonansowae zrobic, czy sie nie bawic w to? nie chce nowej gitary kupować... |
_________________ NIE MA MNIE?
 |
|
|
|
 |
eu
Początkujący akordeonista
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 53
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009
|
|
|
Chyba nie warto, ja też się nadal zastanawiam nad sensem budowania pudła do liry, ale jeśli Telemah polecił zrobić to go posłucham raczej ale pudło gitary ma więcej krzywizn, jest wzmocnione w środku przez ożebrowanie, prawdziwe drewno ciężko zdobyć (ale możesz próbować z tą sklejką lotniczą), no i wszystko wymaga wiedzy o gięciu drewna, precyzyjnej obróbki i w ogóle Ogólnie podejrzewam że do liry będzie trudne a do gitary 3x trudniejsze i zabawa z małą szansą powodzenia na początku. Ale próbuj, Telemah też Ci to powie
A ja, żeby nie zakładać nowego tematu mam jeszcze jedno pytanko (i tu, Telemahu, jak odpowiesz twierdząco to znowu mnie zadziwisz ): może robiłeś coś dookoła takiego instrumentu jak steel pan? |
|
|
|
 |
|