[adert123]

Jak myślicie, czy po przerobieniu całej szkoły kulpowicza na akordeon klawiszowy, będe w stanie zagrać libertango astora piazzoli, albo skrzypka na dachu?

[scandalli]

Ciezkie pytanie... Wiesz ogolnie Szkola kulpowicza uczy wszystkiego od podstaw... Pomaga przyswoic zasady, technike... Wiadomo, ze szkola Kulpowicza to nie wszystko... Wraz z nia powinienes grac rozne wprawki, gamy I tym podobne rzeczy. Zwracaj uwage na artykulacje... to bardzo wazna sprawa, i cwicz ja na np. wprawkach... az dojdziesz do wprawy....


LiberTango Piazzolli, to nie latwy numer... Moze sie tylko taki wydawac po sluchaniu i spojrzeniu w kwitki.
Ale w nim jest sporo pracy np. nad artykulacja. Ogolnie muzyka Astora Piazzolli jest bardzo trudna. Nie gra sie jej w 100% tak jak jest zapisana.... Np. w LiberTango w temacie gdzie jest ; E D C H A H.... to do E mozna podejsc jakims pasazem, przebiegiem. I to jest wlasnie Piazzolla... na tym polega ta trudnosc... I aby wlasnie tak ja grac, trzeba miec technike co wiaze sie z artykulacja.... No i Byc swiadomym co sie gra... umiec improwizować...

Piazzolla Pisal swietna muzyke... ale jak kazdy wie, kazdy jego kawalek trzeba samemu dopracowac.... z czego mozna teraz uslyszec mase roznych opracowan LiberTanga i innych jego utworow.

Ale wiadomo, ze mozesz zagrac ten Utwor duzo prosciej... bez zadnych takich bajerow... I mysle, ze jezeli bedziesz pracowal to sobie poradzisz... wiec pracuj !!!! Pozdrawiam i wytrwalosci

[Ryszard]

no, najpierw opracujesz "prościej", a później fajnie się na tym kombinuje i improwizuje.